dzielem przypadku i Konradowa upierdliwoscia ;)
No i sie przeprowadzilem… w ogole nie wiem co sie dzieje… niby tu ladniej, blah. Wszystko przez dwie rzeczy… zwis kompa musial sie pojawic akurat gdy grzebalem w kodzie na ownlogu, dziekujemy ci wujku Billu :/ Skutkiem bylo wypindolenie sie ownlogowych ustawien i powrot do startowego dizajnu. Mix lenistwa i checi expolracyjnych (now that is a one fucked up mix) oraz The_Trickowe biadolenie doprowadzily do tego… ze oto siedze na wordpressie i udaje, ze wiem co sie dzieje…
zobaczymy
ooo ten jest sliczny! tez go mialem ;]
thetrick
30 lipca, 2006 at 11:41 am
ziom jak juz to sobie ustawisz wszystko to tam gdzies w czelusciach opcji jest mozliwosc zrobienia backupu calego bloga. Polecam wykonac przed mocniejsza ingerencje w strukture podstron.
thetrick
30 lipca, 2006 at 1:10 pm
:)
robert
30 lipca, 2006 at 1:13 pm
iiiiii, ale tutaj fajnie, tak jasno i pozytywnie! :)
Anjja
30 lipca, 2006 at 3:27 pm
cytat dnia (nie zwiazany z blogiem:) „Oni są bardziej brutalni niż mutanty” – detektyw Rutkowski.
fajnie, tylko wiecej zdjec dawaj!:)
boli mnie noga
31 lipca, 2006 at 10:20 pm
sie da zrobic Dawid ;)
terriblelie
1 sierpnia, 2006 at 1:08 am
ja ownloguje do konca… chyba ze mi komp wybuchnie albo odgrzebie serwer i klawiature spod sterty smieciów, to sam postawie se o:D
ale pozytywnie tu:)
miło …
czysto…
no i z koncówką .com
szpana jak w kopciuszku:D
amadeuo
11 sierpnia, 2006 at 9:57 pm
tyyy i nawet mnie masz w linkach :)
amadeuo
11 sierpnia, 2006 at 10:00 pm